Rozwój stroju ludowego i jego zasięgi terytorialne (fragment)
Podgrupa piwniczańsko - ryterska
Charakteryzowały ją: białe portki owcze z czerwoną wstążką, biała gurmana i kapelusik góralski z czerwoną wąską wstążeczką. Potem zaczęto nosić brązowe hołośnie z czerwonym lampasikiem i brązowe krótkie gurmanki ( sukno brązowe otrzymuje się z czarnych owiec), nazywane często kabatami. Górale ruscy, tzn. Łemkowie, którzy sąsiadowali z podgrupą piwniczańsko - ryterską, nazywali te gurmanki polskimi lub huniami, czyli guniami. Gurmanka brązowa była lamowana zielonym, granatowym lub czarnym sukienkiem. Gurmanki te, w przeciwieństwie do białych, są krótkie, sięgają najwyżej do kolan. Posiadały mały, stojący i niski kołnierz, miały na przodzie wyłogi jak miejska marynarka. Przyozdabiały ją guziki z rogów jelenich, kieszeni posiadała cztery: dwie ukośne na przodzie i dwie proste po bokach. U góry miała również naszycia z sukienka imitującego górne kieszonki. Te gurmany z kieszeniami były przeciwieństwem innych gurman z Ziemi Sądeckiej, które w ogóle żadnych kieszeni nie posiadały. Wszystkie inne gurmany miały tylko dwa rozcięcia na biodrach, w które zatykali gazdowie kapciuch z tytoniem.Torebka z tytoniem zwisała po wewnętrznej stronie gurmany, zaś kolorowekutasy i frędzle skórzane wraz z mosiężną ozdobną przetyczką pozewnętrznej jej stronie. Sama torebka kapciuchowa zrobiona była z machęrzyny, czyli świńskiego pęcherza. Na nogi obuwano kierpce. W zimie noszono krótkie kożuszki bez rękawów, często pod gurmanę, czy gurmankę. Nakryciem zimowym była czapka czarnego koloru z kutasikiem na wierzchu, z oprymą barankową spuszczaną na uszy. Nogi obuwano w kierpce.
Kobiety nosiły się tak samo jak i gdzie indziej. Różnica polegała na sposobie wiązania tiulowego czepca na głowie. Bowiem w okolicy Piwnicznej, Rytra i Bączy wiązano czepiec wprost na głowie, zostawiając guz powstały z wiązania z przodu, a reszta obszaru góralskiego wdziewała czepce "upinane" szpilkami, bez guza z przodu a tylko z upięciem tiulu w formie tarczy na czole. Czepiec taki można było nosić aż do zabrudzenia. Dopiero wówczas go rozpinano, prano i na powrót upinano.
Cholewa M. CZ.
(Kolbusz Andrzej)
Pietruscanka (2 osoby)
1 l wody, 1 korzeń pietruszki (duży) pokrojony,2 - 3 łodygi zielonej pietruszki, tłuszcz - 1 duża łyżka masła, smalcu lub kawałek słoniny.
Gotować 20 minut, podprawić lekko przyrumienioną zasmażką, podawać z gotowanymi ziemniakami i posiekaną nacią pietruszki.
Cyr ziemniaczany
1 kg ziemniaków zetrzeć na tarce cienkiej; część 1/3 masy wycisnąć, robić z niej małe kluseczki i wrzucać na osolony wrzątek. Po 10 minutach resztę lekko osączonej masy wrzucać do kluseczek mieszając gotować ok. 20 minut. Podawać z pełnym zimnym mlekiem lub śmietaną. Jeśli coś zostanie, odgrzać na kolację, dodając skwarki i smażoną cebulkę.
Bryndzanka (2 osoby)
Z prawdziwej owczej odstałej bryndzy ( potrawa jesienna, gdy bryndza dojrzeje)
W 1 litrze wody zagotować pietruszkę, osobno ugotować w nie osolonej wodzie 8 ziemniaków, które należy odcedzić, rozłożyć na talerze i posypać bryndzą (1 łyżeczka na talerz). Zalać wywarem.
Przepis na bryndzę
1 kg owczego sera (bundz) zemleć w maszynce, wymieszać z solą (ok. 2 łyżki), ubić w kamiennym garnku lub drewnianej fasce. Obciążyć deszczułką lub talerzykiem i kamieniem. Po 2 - 3 miesiącach bryndza jest dojrzała
Kapusta z grzybami
Gornuś kapusty ( nie barz mały) ubrać trza z becki
do tego dodać grzybów (pewnyk) ze 2 gorstecki
stawić na blach i pogutować jaz do miękkości
ino pamiętać ze mo być postno, bez zodnyk kości
a na som koniec trza do kapusty zasmazke dodać
w gliniany misce z łyzkami z drewna na wilijom podać
Tyz kapusta z grochem
Kapuste takom jak jem godała mozno tyz troske
nim dos zasmazki pogutować z okręgłem groskiem
jakie to dobre nawet nie wiycie, jak marcypany
ino pamiętejcie, groch do kapusty musi być przebrany
Zupa korpielowo
Kiej się korpiele zółte na pocud urodzom w polu łodbierz se pore w rogu piwnicki połóz bez zolu
a we Wilijo łoskrob korpiele pokrej w kostecke
iesce zimioki, susone śliwki - gotuj zupecke.
Piyrogi ze susonemi śliwkami
Dzień przed Wilijom susonyk śliwek wybierz se kope gorącom wodom zalyj te suski, łostow na nocke
rano je łodcydz a po południu ciasto zarobis
i na wicerze kope piyrogów musisz narobić
Dlocego kope, a po co komu takie jedzenie?
Bo je przysmazone zjys ze smakiem w BozeNarodzenie!
Kasa ze śliwkami
Te co nie wiedzom jak się przed wojnom u nos jodało wiydzcie ze suski to nieroz była łomasta cało
i we Wilijo nowięcy jodła było ze suskami
ej, wtencos trowa nie zarostała pod suśniami.
Kase jęcmiennom uwarz a nim się ugotuje
do smaku śliwek susonyk cisnąć jesce pasuje
A takie jodło to wom powiem same mecyje
bedzies pamiętać ten smak do drugie wigilije
E, we Wilijo mozno gotuwać potrow dwanoście
a jesce kompot ze susek i chlyb to śtyrnoście
mozno i ryby, klusecki z makiem, borsce z uskami
a le to przecie jus lepi wiycie beze mnie - sami.